Kolejny głośnik. Tym razem miał być bardziej mobilny, lżejszy i poręczniejszy pod kątem użytkowania przez dziecko. Wybór padł na głośnik Edifier MP 200, firmy znanej głównie z bardzo dobrych głośników komputerowych. Czy w przypadku sprzętu bardziej mobilnego będzie równie dobrze? O tym dowiecie się w dalszej części tego subiektywnego testu.
Parametry techniczne
Zobaczmy co zaoferował nam producent
| Moc | 5,5W |
| Łączność bezprzewodowa | Bluetooth 4.1 |
| Rodzaje złączy | 1 x USB/dc in/usb audio microSD |
| Czas ładowania | do 3h |
| czas odtwarzania muzyki | do 12h |
| wymiary | 51 x 51 x 51 mm |
| zasięg nadajnika bluetooth | 10 m |
| waga | 200 g |
Wygląd głośnika
Mały, ładny, żółty. Oczywiście występuje też w innych kolorach jednak ja wybrałem akurat ten, bo był w dobrej cenie. Obudowa gumowa, dobrze trzymająca się ręki. Niestety nie jest ona całkowicie wodoodporna a jedynie chlapo i deszczo odporcna czyli norma IP54. Dwie maskownice plastikowe po przeciwległych stronach raczej wykonane z dobrego tworzywa. Zamiast karabińczyka, firma zdecydowała się na sznurek ze ściągaczem co w przypadku tego głośnika wydaje się dobrym rozwiązaniem. Umożliwia dużą elastyczność co do miejsca mocowania. Przyciski ładnie się komponują z obudową i są dobrze rozmieszczone natomiast złącza są ukryte pod gumową zaślepką.
Sterowanie
Tu nie mam się do czego przyczepić. Wszystko działa jak należy i nawet sześciolatek nie ma problemu z obsługą. Nie ma też problemu z regulacją głośności jak w przypadku Hamy Soundcup Z. Daję tutaj głośnikowi mocne 5.
Dźwięk subiektywnie
Przejdźmy teraz do części odsłuchowej. Uczciwie powiem, że w tej kwestii głośnik bardzo pozytywnie mnie zaskoczył. jak na 5,5W jest bardzo głośny. Słychać też dość dobrze bass choć obawiałem się, że będzie on znikomy przy tak małym głośniku. Owszem, przy cichym słuchaniu jest go zdecydowanie mniej, jednak gdzieś tak od 50% głośności jest już znacznie wyraźniejszy. Wszystko było by ok. gdyby nie pewien problem. Przy odtwarzaniu plików audio z karty poniżej 96 kb zaczyna charczeć. Jest to ewidentny problem oprogramowania głośnika. Gdyby nie to dałbym mu za dźwięk 5 a tak będzie mocna 4.
Funkcje, zasięg i inne dodatki
Głośnik określił bym mianem „bez wodotrysków”. Dysponuje podstawowymi funkcjami, które działają poprawnie. Fajnym dodatkiem wychodzącym ponad to jest możliwość odsłuchu przez USB po podpięciu np. do laptopa. Głośnik zamienia się wtedy w mały głośnik komputerowy co na wyjazdach może się niektórym użytkownikom przydać. Zasięg w terenie to faktycznie około 10m natomiast w pomieszczeniach należy liczyć się z maksymalnie 5m. Fajnym rozwiązaniem jest mocowanie przy pomocy sznurka co potwierdza też Synik. Przytroczyć go można niemal wszędzie z ręką włącznie co w przypadku karabińczyka było by zapewne niemożliwe. W tej kategorii głośnik zasłużył na mocną 4.
Bateria i czas działania
Nie bardzo mogłem znaleźć jaki głośnik ma akumulator. Jedno jest pewne spełnia mój wymóg działania ponad 10 godzin. W przypadku odsłuchu przez bluetooth da się dobić do 12 godzin, natomiast przy odsłuchu z karty udało nam się na wyjeździe uzyskać około 32 godziny. ładowanie trwa około 2,5h. W tej kategorii głośnik oceniam na 5.
Podsumowanie
Głośnik jest bardzo dobry. ładnie wykonany, poręczny i z dobrym dźwiękiem jak na takiego malucha. Synik nie ma problemów z jego trzymaniem i obsługą. Czas działania jest więcej niż zadowalający dzięki czemu głośnik świetnie sprawdzi się na wszelkie wypady rowerowe czy też parodniowe pod namiot. Moja całkowita ocena głośnika to 4+.
Zostaw wiadomość